Od pierwszych chwil życia nasz mały synek zmaga się z zespołem Downa, wadą serca oraz obniżonym napięciem mięśniowym. Nie jest łatwo, ale nie przestajemy wierzyć w to, że czeka na niego dobre życie. Najważniejsze, by zapewnić mu teraz odpowiednie leczenie i rehabilitację wspierające jego rozwój.

Pierwsze przypuszczenia o tym, że Karolek urodzi się z zespołem Downa, pojawiły się podczas badań prenatalnych. Usłyszeliśmy wtedy, że u synka uwidoczniła się wada serduszka, która może wskazywać właśnie na tę chorobę. Aby jednak potwierdzić diagnozę konieczne będzie wykonanie amniopunkcji. 

Gdy wyszliśmy z gabinetu lekarskiego, cały czas byliśmy w szoku. W jednej chwili ogarnął mnie niesamowity lęk, a w głowie pojawiło się mnóstwo pytań: Czy dam radę? Czy będę umiała zaopiekować się Karolkiem? A co najważniejsze, jak będzie wyglądała jego przyszłość, gdy nas już zabraknie?

Tak jak zalecali lekarze, dwa tygodnie później wykonaliśmy amniopunkcję. Krótko przed sylwestrem otrzymaliśmy wyniki, które niestety potwierdziły przypuszczenia. Karolek miał urodzić się z ciężką wadą serca – zespołem Fallota oraz zespołem Downa. Trudno opisać słowami, jak wielki strach nosi w sobie matka, gdy dowiaduje się, że zdrowie i życie jej dziecka jest zagrożone. Razem z mężem wiedzieliśmy jednak, że informacja o wykrytych wadach, nic dla nas nie zmienia. Nadal nie mogliśmy doczekać się, gdy po raz pierwszy ujrzymy Karolka i powiemy mu, jak bardzo go kochamy. Przez kolejne tygodnie przygotowywaliśmy się na przyjście synka na świat. Staraliśmy się być dobrej myśli, a ja cały czas byłam pod kontrolą specjalistów. W maju wyznaczono mi konsultację w szpitalu w Warszawie, w którym miałam rodzić. W dniu wizyty czułam się bardzo źle. Byłam blada i przemęczona. Nie chciałam jednak odkładać jej na późniejszy termin, dlatego zebrałam siły i pojechałam na miejsce. Gdy Pani doktor zobaczyła, w jakim jestem stanie, postanowiła natychmiast przeprowadzić KTG. 

To była dobra decyzja. Jak później usłyszałam, znalazłam się w dobrym miejscu i o dobrej porze, ponieważ serce Karolka przestało bić! Byłam w szoku! Wszystko działo się tak nagle i szybko, że nie mogłam oswoić się z tą myślą. W jednej sekundzie rozpoczęła się dramatyczna walka o życie synka. Mieliśmy kilka minut, aby go uratować! Zaledwie półtorej godziny później odkąd przekroczyłam próg szpitala, Karolek był już na świecie. Nie mogłam w to uwierzyć…

Zaraz po porodzie zabrano go na badania. Na szczęście lekarze szybko poinformowali mnie, że stan synka jest dobry i stabilny. Początkowo nie mogłam go zobaczyć, było to możliwe dopiero na drugi dzień. Nigdy nie zapomnę tej chwili – długo wpatrywałam się, jak spokojnie śpi niczym aniołek.  

Po kilku dniach wróciliśmy do domu i próbowaliśmy odnaleźć się w nowej rzeczywistości. Od tamtego momentu jesteśmy cały czas pod kontrolą lekarzy. Synek rozwija się dobrze, niestety ma bardzo obniżoną odporność. Często łapie infekcje, przez które średnio raz w miesiącu jesteśmy w szpitaluNasz synek nadal potrzebuje wielu wizyt u specjalistów oraz regularnej rehabilitacji. To bardzo ważne, by zapewnić mu odpowiednie leczenie, które będzie wspierało jego rozwój, dlatego Karolek dwa razy w tygodniu uczęszcza na zajęcia z rehabilitantem.

Wiemy, że już zawsze będzie potrzebował naszej pomocy. Na szczęście będzie mógł liczyć także na pomoc starszego brata, który nie widzi poza nim świata. To niesamowite uczucie, przyglądać się, jak ich braterska miłość z dnia na dzień rośnie. W tej niełatwej dla nas sytuacji jedyne co możemy zrobić dla Karolka, to być przy nim, czuwać i wspierać w walce każdego dnia.

Niestety kosztowna rehabilitacja, wizyty u specjalistów i turnusy generują ogromne koszty. Staramy się, jak możemy, by zapewnić synkowi odpowiednie leczenie, jednak nie jesteśmy w stanie już dłużej sami pokryć wszystkich kosztów. To dlatego zdecydowaliśmy się prosić Was o pomoc.

Serdecznie prosimy o pomoc w zebraniu funduszy na dalsze leczenie Karola.

Pomoc finansową prosimy kierować na konto:
Fundacja Serce Dziecka
ul. Dereniowa 2 lok. 6, 02-776 Warszawa

Nr konta na wpłaty złotowe PL 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
Nr konta na wpłaty w EUR PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272 SWIFT BIGBPLPW
Nr konta na wpłaty w USD PL 81 1160 2202 0000 0004 9113 6148 SWIFT BIGBPLPW

koniecznie z dopiskiem: ZC 7169 Karol Koroluk

1,5% podatku prosimy przekazać w rozliczeniu rocznym PIT,
w którym należy podać:
KRS 0000266644
a w polu informacji dodatkowych: ZC 7169 Karol Koroluk

Możesz skorzystać z numeru konta:
PLN: 17 1160 2202 0000 0000 8297 2843
EUR: PL 09 1160 2202 0000 0001 2152 1272
Z dopiskiem ZC 7169 Karol Koroluk

Program e-pity by e-file.
Program dedykowany Fundacji Serce Dziecka ze wskazaniem celu szczegółowego dotyczącego konkretnego Podopiecznego, nie umożliwia dokonania swobodnego wyboru i przekazania 1,5% podatku innej organizacji pożytku publicznego/innemu Podopiecznemu Fundacji.

Do góry